Próbna matura, testy maturalne, kursy przygotowawcze, a nawet ściągi maturalne - każda metoda związana z systematycznym powtarzaniem materiału jest dobra, żeby nie wyleciał on szybko z głowy.
Taką datą graniczną gruntownych przygotowań jest studniówka, która - jak wskazuje nazwa - jest zwykle organizowana około 100. dnia przed pierwszym egzaminem maturalnym. Jednak nie warto zwlekać z nauką. Najlepiej jest systematycznie przyswajać materiał od pierwszej klasy. Oczywiście niewielu licealistów o tym myśli.
Jeśli naukę zacznie się na początku ostatniej klasy, to też nie będzie za późno. Trzeba tylko zapisać się na dobre kursy przygotowawcze i rozwiązywać testy maturalne. Dobrym posunięciem jest próbna matura, która wiele mówi o stanie naszej wiedzy, przygotowań. Pozwala też choć trochę oswoić się z atmosferą towarzyszącą tym trudnym dniom. Warto napisać próbną maturę, żeby wiedzieć, na co się przygotować i ewentualnie radzić sobie ze stresem.
Jeśli nie umiemy opanować zdenerwowania, udajmy się do lekarza, który przepisze odpowiednie leki uspokajające. Możemy też wybrać się do psychologa, który nauczy nas technik relaksacyjnych. Trzeba też mieć wsparcie w bliskich, którzy będą dodawać nam otuchy, podtrzymywać na duchu i mobilizować do pracy. Należy wierzyć w siebie. W końcu wiedza, jaką przekazują nam na kursach przygotowawczych musi zaprocentować. Dla uspokojenia nerwów można przygotować ściągi maturalne.